MENU

23 cze 2010

Zapiekane w cieście czereśnie

Drzewo czereśni jest zaliczane do drzew długowiecznych. Może wydawać nam smaczne owoce przez 100 lat. Nie jesteśmy jedynymi smakoszami tych owoców. Zapewne najładniejsze i najsłodsze okazy zostaną połknięte przez szpaki i wróble.

Czereśnie najbardziej smakują prosto z drzewa. Nie nadają się na kompot, na dżem (chyba, że jako dodatek do innych owoców) ale ja znalazłam pyszny sposób aby je ujarzmić. Zobaczcie.


składniki:
0,5 kg czereśni z pestkami
szklanka mąki
szklanka mleka
3 jajka
1/4  szklanki cukru
paczuszka cukru waniliowego
1/4 kostki masła (odrobinę z tego zostawić do smarowania naczynia)
cukier puder do posypki
wykonanie:
Czereśnie polecam zostawić z pestkami, ponieważ w cieście nie puszczą soku a cały aromat pochodzi właśnie z pestki. Sprawdziłam i nie powinna wam przeszkadzać ich obecność podczas jedzenia. Masło topimy w kąpieli wodnej, bądź garnku uważając aby się nie spaliło. Studzimy. Z mąki, mleka, cukru waniliowego, cukru, jajek oraz wystudzonego masła robimy ciasto takie jak na naleśniki. Po prostu razem wszystko miksujemy. Naczynie żaroodporne smarujemy masłem, wsypujemy czereśnie i zalewamy ciastem. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy aż ciasto się zarumieni (ok. 40 minut). Po wyjęciu posypujemy cukrem pudrem. Jest smaczne na ciepło i dobre na zimno. Smacznego!

Brak komentarzy: