MENU

8 gru 2010

Przepis na bakaliowy keks, idealny na Święta Bożego Narodzenia

Święta tuż tuż, już dziś warto wypiec pierniki i już dziś warto zastanowić się nad świątecznym słodkim stołem. Polecam bakaliowy keks, chociażby dlatego, że zawarte w nim suszone śliwki, jabłka, figi, daktyle, migdały, orzechy, skórki z pomarańczy i rodzynki są wspaniałe w smaku, szczególnie gdy na dworze mróz, a korzenny zapach…... wyobraźcie sobie ten smak

składniki:
300 g mąki pszennej
150 g masła (miękkie)
5 jajek
200 g cukru pudru
opakowanie cukru waniliowego
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
odrobina soli
300 g bakalii: mieszanka orzechów włoskich, rodzynków (poprawna polszczyzna!), fig, daktyli, kandyzowanej skórki z pomarańczy, suszonych śliwek i jabłek.
łyżeczka cynamonu
tłuszcz do wysmarowania formy oraz odrobina mąki do jej posypania
składniki na lukier:
3 łyżki soku z cytryny
3 łyżki gorącej wody
150 g cukru pudru
wykonanie:
włączamy piekarnik na 180 stopni, niech się nagrzewa. Rodzynki zalewamy gorącą wodą, resztę bakalii kroimy. Wsypujemy przesianą mąkę do miski, i dodajemy do niej proszek do pieczenia. Mieszamy. Do drugiej miski wkładamy pokrojone na kawałki miękkie masło i ucieramy je mikserem, wsypując po łyżce cukier puder. Po 5 min, kiedy nabierze puszystości, dodajemy cukier waniliowy, jajko i nadal ucieramy. Każde następne jajko wbijamy do masy, gdy poprzednie zostanie całkowicie wchłonięte. Kiedy ciasto będzie puszyste dodajemy po łyżce mąki. Za każdym razem najpierw delikatnie mieszamy szpatułką a następnie ucieramy. Rodzynki odsączamy na sitku i wykładamy na suchy papier bądź szmatkę. Wszystkie bakalie oprószamy mąką, po to aby nie opadły na dno formy podczas pieczenia. Zostawiamy garść bakalii do ozdoby. Dodajemy do masy i mieszamy szpatułką. Formę tzw. keksówkę natłuszczamy i podsypujemy mąką. Wlewamy ciasto. Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 70 minut, ale każdy piekarnik i natężenie prądu wpływa na czas pieczenia! Dlatego po 60 minutach, otwórzcie drzwiczki i patyczkiem sprawdźcie ciasto. Jeżeli patyczek będzie wilgotny to dopiekamy jeszcze ok. 10 minut. Ponownie sprawdzamy. Ciasto wyciągamy.Każde ciasto ucierane ma tendencję do wybrzuszania na środku, zatem tak ma być. Zabieramy się za lukier. Do miski wlewamy wodę, sok z cytryny i wsypujemy cukier puder. Wszystko razem miksujemy. Lukier ma mieć gęstą konsystencje. Polewamy nim wystudzone ciasto i dekorujemy bakaliami. Smacznego!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Bardzo smaczne ciasto. Pełno bakalii. Przypomina mi ciasto mojej babci, która pochodziła z Ukrainy. Mniam.
Pozdrawiam Sara.